4 rodzaje partnerów treningowych, których należy unikać

Jest wielu trenerów, którzy polecają treningi z partnerem na siłowni, ponieważ może to pomóc uzyskać lepsze wyniki z ćwiczeń. Dobry partner treningowy zachęca do większego zaangażowania w czasie treningu. Jednak wybór dobrego partnera treningowego nie jest tak prosty, jak Wam się wydaje. Ten artykuł definiuje 4 typy, których warto unikać.

1. Partner, który jest od Was znacznie sprawniejszy

Ostatnie badania opublikowane w magazynie Science stwierdziły, że bardzo ważne jest, aby wybrać partnera treningowego o podobnej wadze ciała, wieku i kondycji fizycznej. Jeśli w końcu znajdziecie tego typu partnera do ćwiczeń, jest trzy razy bardziej prawdopodobne, że będziecie kontynuować swój plan ćwiczeń również po 7 tygodniach. Z drugiej strony, jeśli znajdziecie kogoś o innym poziomie sprawności fizycznej, kto jest od Was znacznie sprawniejszy, może zmotywować Was do tego, aby spróbować dotrzymać kroku tego typu partnerowi. Co więcej, na pewno nie chcecie zrujnować swojej przyjaźni tylko dlatego, że macie inny wynik w wyciskaniu na sztandze.

Wybór kolegi do treningu, który wygląda jak „Hulk”, nie zawsze może być dobrym wyborem. Spróbujcie wybrać kogoś, kto jest w nieco lepszej formie niż wy sami. Badania z Uniwersytetu w Kansas mówią, że bardziej efektywne jest ćwiczenie z kimś, kto jest w 40% sprawniejszy od Was, ponieważ ten typ partnera treningowego jest w stanie zmotywować Was o 90% lepiej niż gdy trenujecie sami lub ze wspomnianym kuzynem „Hulkiem”.

2. Najlepszy przyjaciel, który za bardzo Was wspiera

To może zabrzmieć szalenie, ale to rzeczywiście prawda. Oczywiście, że duże wsparcia ze strony bliskich przyjaciół nie jest złe, ale ich wielkie zaangażowanie może sprawić, że będziecie mniej zmotywowani niż wcześniej, aby z powodzeniem podążać za swoimi celami sportowymi.

  

Badania Stowarzyszenia Nauk Psychologicznych mówią, że jest to spowodowane tym, że podświadomie zastępujecie wsparcie przyjaciół swoim prawdziwym wysiłkiem. Mówiąc prościej – jeśli widzicie, że Wasz przyjaciel jest mniej lub bardziej zmotywowany, spróbujcie znaleźć swoją motywację gdziekolwiek indziej i tu pojawia się rywalizacja. Możecie też dojść do punktu, w którym oboje zdecydujecie się nie motywować nawzajem, zostawić w domu swój doping i poczuć się z tego powodu naprawdę źle.

3. Zbyt zmotywowany partner do ćwiczeń

Inne badania na Uniwersytecie Stanowym Michigan wykazują, że niektóre osoby, które wykonywały pompki, podczas gdy ich partnerzy wykrzykiwali motywujące frazy jak „jeszcze jedno powtórzenie!” lub „ciśnij”, nie były w stanie dokończyć zestawu tego ćwiczenia w porównaniu do innych uczestników, którzy ćwiczyli sami bez zachęty. Jak to jest możliwe? Mimo, że ten partner treningowy tylko próbuje pomóc, niektórzy mogą odebrać te krzyki za negatywne, więc efekt jest inny, zwłaszcza gdy pocimy się na siłowni.

Ale oczywiście każdy z nas jest inny, więc jeśli wolicie ciężki trening i przyzwyczailiście się do krzyków motywacyjnych swojego partnera, wierzymy, że to docenicie, ponieważ pomoże Wam to osiągnąć lepsze wyniki.

4. Partner treningowy, który ciągle narzeka

Cóż, tego typu osoby mogą śmiać się z waszej wagi ciała, wydajności, podniesionych ciężarów lub po prostu narzekać na Wasze cele sportowe. Badania na Uniwersytecie w New Hampshire wykazały, że ten typ partnera na siłownię może łatwo powstrzymać Was przed powrotem do treningów. Kiedy badacze poprosili studentów o przypomnienie sobie wszelkich pozytywnych wspomnień związanych z ćwiczeniami, studenci z pozytywnymi wspomnieniami byli bardziej skłonni wrócić na siłownię i postępowali zgodnie z planem treningowym. Z kolei studenci, którzy ćwiczyli z tego typu partnerami, byli mniej skłonni wrócić na siłownię lub uprawiać jakikolwiek inny sport.

Możecie być trochę rozczarowani znalezieniem odpowiedniego partnera treningowego po przeczytaniu tego artykułu. Ale nie martwcie się, uważamy, że jest on bliżej niż kiedykolwiek i być może już czeka na Was na siłowni. Pozostańcie pozytywni, starajcie się motywować i nie zapominajcie o cierpliwości, Rzymu nie zbudowali w jeden dzień.

Czy kiedykolwiek mieliście jakiegoś dobrego lub złego partnera treningowego? Dajcie nam znać w komentarzach poniżej. Jeśli spodobał wam się ten artykuł to wesprzecie go poprzez udostępnienie.